Susiec - dzień 8 - Szczebrzeszyn i Mokrelipie

Susiec - dzień 8 - Szczebrzeszyn i Mokrelipie

     W poniedziałek pojechaliśmy na całodniową wycieczkę, której przewodnikiem był Pan Andrzej. Po modlitwie i śniadaniu, szybko wsiedliśmy do autokaru, by wysiąść z niego w stolicy języka polskiego – Szczebrzeszynie. Tam najpierw uczestniczyliśmy we Mszy św, którą przeżyliśmy w kościele św. Katarzyny, a następnie udaliśmy się na rynek, gdzie dumnie stoi pomnik chrząszcza, znanego z wiersza Jana Brzechwy. Po okrzyku „W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie i Szczebrzeszyn z tego słynie” ponownie wsiedliśmy do autokaru, który zawiózł nas kilka kilometrów dalej, do Muzeum Skarbów Ziemi i Morza oraz Dawnych Rzemiosł. 

     Tam mieliśmy okazję zobaczyć przeróżne (ok. 1000) eksponaty z całego świata, które można znaleźć – jak sama nazwa muzeum wskazuje – w morzu i ziemi. Byliśmy wewnątrz ostatniego wiatraka Roztocza oraz w pełni wyposażonej kuźni kowalskiej. Po posiłku ruszyliśmy w dalszą drogę. Tym razem do Moregolipia, gdzie czekało na nas wiele atrakcji w pasiece „Ulik”.

     Właściciel gospodarstwa oprowadził nas po pasieczanej ścieżce edukacyjnej, gdzie poznaliśmy historię bartnictwa, widzieliśmy różnego rodzaju ule, usłyszeliśmy o życiu pszczół, ich zwyczajach. W specjalnej, oszklonej gablocie, mogliśmy podglądać życie pszczół od wewnątrz. Zobaczyliśmy także wyposażenie sali muzealnej, która kryła sobie skarby wiejskiej chaty. 

     Po zwiedzaniu mieliśmy okazję dokonać degustacji różnego rodzaju miodów. Każdy na pamiątkę otrzymał słoiczek pełen słodkiej zawartości. Na koniec naszego pobytu w pasiece było bardzo śmiesznie i radośnie. O. Grzegorz przebrał się w strój pszczelarza, p. Ania została królową, a pozostali zostali pszczółkami. Warto zobaczyć zdjęcia. Było słodko!

     Do Suśca wróciliśmy na kolację, po której pracowaliśmy w grupach nad kolejną sprawnością kalasantyńską: braterstwem. Było to praca bardzo twórcza i owocna. Nie obyło się bez wzruszenia i łez. 

     Dzień zakończyliśmy Apelem Jasnogórskim. 

og