Nasze zimowisko
rozpoczęliśmy w sobotę 19 stycznia. Gdy już spakowaliśmy wszystkie sprzęty
narciarskie, mogliśmy wyruszyć do Zawoi, gdzie spędziliśmy cały tydzień. Kiedy
przyjechaliśmy na miejsce, zakwaterowaliśmy się w pokojach, wybraliśmy się na
krótki spacer. Odwiedziliśmy izbę pamięci Jana Pawła II, gdzie poznaliśmy
historię i tradycje panujące na tych terenach. Wieczorem mogliśmy poznać się
bliżej grając w różne gry i zabawy integracyjne. Każdego dnia uczestniczyliśmy
w Eucharystii, która była zawsze ważnym elementem naszego dnia. W niedzielę
mieliśmy okazję usłyszeć tradycyjne kolędy w wykonaniu zespołu parafialnego,
który tego dnia śpiewał podczas niedzielnej Mszy Świętej w parafialnym kościele
Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Po mszy wyruszyliśmy na dłuższy spacer
szlakiem na Kolisty Groń. Co prawda nie udało nam się dojść do celu, ale za to
widoki rekompensowały nam trud wycieczki. Po obiedzie odbyły się pierwsze
warsztaty z rzeźbiarzem. Każdy mógł pomalować drewnianego ptaszka, którego
wystrugał z drewna nasz gość. Niesamowicie nas to wciągnęło. Po południu
wspieraliśmy naszych skoczków, kibicując im podczas konkursu w Zakopanem. Dzień
zakończyliśmy tanecznym krokiem, bo nauką tańców pijarskich. Kolejnego dnia
pierwszy raz pojechaliśmy na stok Wojtek, gdzie mogliśmy szlifować swoje
umiejętności, a niektórzy z nas mogli się dopiero nauczyć jeździć pod czujnym
okiem instruktorów. Osoby, które nie korzystały ze stoku, poszły w tym czasie
doskonalić swoje umiejętności jazdy na łyżwach. W tym dniu po obiedzie czekały
na nas kolejne warsztaty Folk Design – Ekosianko. Nasz gość opowiadała,
jak można z siana za pomocą jedynie nitki stworzyć figurki zwierząt i postaci.
Każdy także wykonał swoją figurkę. Kolejny poranek spędziliśmy na Olimpiadzie
Zimowej zorganizowanej przez pracowników naszego ośrodka. Drużyny rywalizowały
ze sobą w 6 konkurencjach, gdzie w każdej z nich liczył się czas wykonania
zadania. Oprócz niego oczywiście liczyła się przede wszystkim dobra zabawa,
której nie brakowało. Na końcu każda drużyna otrzymała medal, a także słodki
poczęstunek na pokrzepienie po zmaganiach. Tego popołudnia wybraliśmy się na
pobliską polanę, gdzie w dowolny sposób każdy mógł skorzystać z nieograniczonej
ilości śniegu, a więc odbyła się też wyczekiwana bitwa na śnieżki. Wieczorem,
po dniu przepełnionym aktywnościami, każdy przygotował laurki dla naszych babć
i dziadków, których święto obchodziliśmy. Kolejne przedpołudnia spędzaliśmy na
stoku i na lodowisku. Popołudniami braliśmy udział w kolejnych warsztatach jak
malowanie na szkle, czy teleturnieju TEREFERE, gdzie podzieleni na sześć
drużyn musieliśmy się zmierzyć z różnymi zadaniami. Wieczory spędzaliśmy na
wspólnych grach i zabawach, były planszówki, tenis stołowy, każdy znalazł coś
dla siebie. W czwartej wieczorem czekało na nas ognisko z kiełbaskami, które
sami mogliśmy sobie przygotować. Przedostatni dzień w Zawoi był równie
atrakcyjny jak poprzednie. Tym rzem wybraliśmy się na grę terenową, gdzie każda
drużyna musiała wykonać różne zadania związane z Babiogórskim Parkiem
Narodowym, jego roślinnością oraz zwierzętami, które tam żyją. Pojawiło się
również zadanie, gdzie każda grupa musiała zdobyć od mieszkańca Zawoi legendę powstania
nazwy Babia Góra oraz szczytu Diablak. Po południu pojechaliśmy na wyczekiwane
przez wszystkich Termy Chochołowskie. Wieczorem spędziliśmy wspólnie czas, bo
przecież następnego dnia już wracaliśmy do Krakowa. Wtedy też zobaczyliśmy
filmik podsumowujący, co działo się na naszym zimowisku. W sobotę rano szybkie
pakowanie, podsumowanie konkursów, podziękowania i pożegnanie z pięknymi
górskimi widokami, których na pewno długo nie zapomnimy. Kadra w składzie
Aleksandra Mozgała, Anna Czekaj, Joanna Czekaj, Magdalena Kiwior, Mateusz
Łyczko, kl. Arkadiusz Niewęgłowki oraz kierownik Centrum Kultury Calasanz – o.
Dawid Borkowski SP - jak zawsze zadowolona i już przygotowana na wakacyjny
wyjazd. Dziękujemy!